Czy kiedykolwiek widziałeś przewód energetyczny łączący cię z każdą rzeczą na tej planecie???
Jeśli nie,nie przejmuj się
Więzy energetyczne są niewidzialne gołym okiem ale to nie znaczy że ich nie ma, to nic innego jak strumienie energii naszej komunikacji
Od czasu do czasu możesz ją poczuć , szczególnie w najbardziej znaczących relacjach.
Kiedy łączymy się z inną osobą, szczególnie gdy w grę wchodzi miłość, aktywujemy przewód energetyczny .
Kontynuując relację, każda interakcja: myśl, emocja i uczucie są dodawane do naszego sznura energetycznego.
Ten sznur ma zdolność dzielenia się energią i transmitowania wysokiej częstotliwości komunikacji, co może wyjaśniać dlaczego często czujemy i łączymy się telepatycznie z myślami i emocjami z pewnymi ludźmi.
Kiedy sznur jest zdrowy, może wytworzyć żywą, energetyczną wymianę źródła, ale gdy sznur jest niezdrowy, często może prowadzić do poczucia kontroli lub wyczerpania energii.
Większość z nas intuicyjnie wie, jak silny jest nasz sznur z kimś, ale jeśli nie masz pewności, zastanów się jak mocno lub jak często myślisz lub czujesz się wobec kogoś,?
Szczególnie jeśli myśli są obsesyjne, manipulacyjne lub lękliwe.
Stale tworzymy sznury z wieloma ludźmi, a nawet przedmiotami, ale jeśli czujesz że wracasz do niezdrowej relacji, lub chcesz przełamać negatywne wzorce , uzależnienia, lub czujesz silny związek psychiczny z kimś, kto wysysa twoją energię, rytuał odcięcia sznura może być tu bardzo potrzebny.
W oparciu o swoje doświadczenia powiem że to jest super zdrowa sprawa ,otóż nie odcinamy się np. od przyjaciół czy rodziny ,ale odcinamy więzy które nam nie służą .
Mają one kolor brązowy i one są szkodnikiem np. naszych relacji z innymi ludźmi.
Czasem bywa tak że poznajemy kogoś i tylko brudne brązowe więzy są miedzy nami,pomimo że dobrze się dogadujemy .
Po odcięciu takich więzów najprawdopodobniej miedzy wami nie będzie już relacji żadnych innych ,a wasza znajomość przestanie istnieć ponieważ nic miedzy wami nie było czystego,dobrego.
Przecięcie sznura może pomóc przerwać stworzone przywiązania energetyczne i może pomóc ci przejść do otrzymywania nowych możliwości w swoim życiu.
Obcięcie sznurka może pomóc ci doładować energię, poczuć spokój, pomóc odejść i przynieść nowe, pozytywne możliwości.
Rytuał cięcia więzów:
*Znajdź spokojne miejsce, w którym możesz być sam i nikt nie będzie ci przeszkadzać.
*Zacznij od rozluźnienia ciała i wzięcia kilku głębokich oddechów.
Po odprężeniu zamknij oczy i wezwij swoich duchowych przewodników lub aniołów, aby poprowadzili cię przez ten proces.
Nie śpiesz się zrób to swoim tempem.
*Czując obecność twoich przewodników, wyrecytuj następującą mantrę:
„Drodzy przewodnicy Duchowi, wzywam was, abyście pomogli mi uleczyć, puścić i wyciąć wszelkie sznury eteryczne, które już nie służą mojemu wyższemu celowi.
Proszę o uwolnienie wszystkich dołączonych do mnie sznurków, które nie są dopasowane do miłości, światła i pozytywnej energii.
Pomóżcie mi uwolnić się od nich i otoczyć światłem uzdrawiania, aby chronić mnie przed przyszłymi przywiązaniami.
Dziękuję ."
Dziękuję ."
Być może będziesz musiał powtórzyć mantrę 2-3 razy.
Możesz także zamknąć oczy i wyobrazić sobie uwolnienie sznurków, a także otaczające cię światło uzdrawiające.
Możesz oczywiście dostosować ten rytuał do swoich upodobań, nie ma żadnego dobra ani zła - WSZYSTKO dotyczy twojej intencji.
Po zakończeniu rytuału okadź siebie i otoczenie.
Możesz wziąć również ciepłą kąpiel, wypij dużo wody i zrelaksuj się w spokojnym lub komfortowym otoczeniu.
Skąd będę wiedzieć czy rytuał zadziałał?
Powinieneś czuć się lżejszy, bardziej na energetyzowany i bardziej zrównoważony.
Powodzenia
Nie umiem wystarczająco dobrze widzieć aury, by ocenić kolor. Mam jednak taki problem, że moja własna jest tak silna,że rozregulowuje wszystkie aparaty do pomiaru aury zwykłych ludzi. Z tego powodu przyciągam do siebie ludzi, których aura jest mocno osłabiona i chcą naładować się moją a ja nie mam duszy osła-filantropa i potrzebuje energii do własnych celów i pomagam tym, których uznam za wartych ratowania (nie chodzi mi o wartość dla mnie, tylko ogólnie).
OdpowiedzUsuńPrzyssał się do mnie sąsiad, też Polak i pomogłem mu tak, jak uznałem, że mogę.
Niestety gostek nachodzi mnie codziennie, co mnie męczy.
Chciałbym odciäć go od siebie nie robiąc mu krzywdy (a do tego jestem też uzdolniony)i chciałbym pozostać z nim w dobrych stosunkach tylko w mniejszych dawkach. Próbowałem mu wytłumaczyć, że nie squattuje się komuś domu,ale on nie jest za mądry. Jak ostatnio mnie zdenerwował to stracił przytomność i wylądował na parę dni w szpitalu. Co mogę z tym zrobić? To poważne pytanie.
Tak to poważne pytanie,najpierw musisz zacząc pracę nad samym sobą bo ego nie jest sprzymierzencem duszy .
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o sam problem to....
Tak się dzieje gdy nie potrafimy dobrze ulokować swojej energii ,przedewszytkim polecam ci medytacje która pomoże ci opanować przpływ energii która wytwarza się w tobie .
Warto tez pomyśleć o talizmanie z kamieni szlachetnych nikt juz wtedy nie przyssa się do ciebie .
Pozdrawiam i życzę wszytkiego dobrego