![]() |
Stare dusze |
"Nie jesteśmy istotami ludzkimi mającymi doświadczenie duchowe.
Jesteśmy istotami duchowymi mającymi ludzkie doświadczenie"
- Pierre Teilhard de Chardin
Wszyscy jesteśmy pięknymi duszami, chociaż niektórzy z nas są starsi i bardziej zharmonizowani z naszą prawdziwą jaźnią, dlatego mogą czerpać z nieskończonej mądrości naszej duszy.
Dowiedz się o wiedzy, którą stare dusze zdobyły w poprzednich wcieleniach.
Wszyscy już wcześniej słyszeliśmy o Starych Duszach , ale kim tak naprawdę są?
Ludzie, którzy reinkarnowali na Ziemi niezliczoną ilość razy, a teraz zbliżają się do zakończenia cyklu inkarnacji , nazywani są starymi duszami
Przez całe swoje życie niezmiennie opanowali bezcenne lekcje, a teraz mają głębsze zrozumienie świata.
Stare dusze wykazują wyraźne zrozumienie ludzi i życia w ogóle, i mają stosunek do życia, który często określa się gdzieś pomiędzy intuicyjnym a filozoficznym, a nawet dziwnym i niesamowitym.
Stare dusze mają silną intuicję , tolerancję i empatię wobec innych, ponieważ „już tam były i robiły to” wiele razy.
Niektóre stare dusze są w stanie połączyć się ze swoją wyższą jaźnią ,Przewodnikami a zatem mają łatwiejszy dostęp do lekcji opanowanych w poprzednich wcieleniach.
W rezultacie są w stanie uzyskać wgląd, który (zwykle) wydaje się wyprzedzać ich grupę wiekową.
Chociaż wielu ludzi czuje się jak stare dusze z powodu ich intensywnego, męczącego życia, niekoniecznie oznacza to, że zbliżają się do końca cyklu wcieleń.
Inni wprawdzie wcielali się wiele razy wcześniej, ale zamiast skrupulatności w swojej pracy, postanowili się dobrze bawić . Są to stare dusze, które naprawdę cieszą się życiem na Ziemi i nie spieszą się z „ukończeniem”.
Stare dusze uzyskujące dostęp do wcześniej uzyskanych informacji
Wszyscy doświadczyliśmy objawień w naszym życiu: podczas rozmów na tematy, o których nie mieliśmy wcześniejszej wiedzy, oferując głębokie i solidne porady naszym przyjaciołom i rodzinie (o których nie sądziliśmy, że jesteśmy w stanie), a czasami szybko rozumiemy prawdziwe intencje osoby, której nigdy w życiu nie widzieliśmy, lub zrozumienie wyniku danej sytuacji przed faktycznym wydarzeniem.
To dlatego, że byliśmy w stanie uzyskać dostęp do wcześniej zdobytej wiedzy lub informacji. Jest to dowód na to, że większość z nas wcześniej zdobyła i zgromadziła wiedzę o świecie, społeczeństwie ludzkim i głębszym znaczeniu życia.
Chociaż tylko garstka ludzi jest tego świadoma, w rzeczywistości można zagłębić się w siebie poprzez inwolucję , głęboką medytację lub introspekcję i skorzystać z naszej puli wiedzy podczas odkrywania siebie.
Oczywiście proces ten różni się w zależności od osoby, ale wszyscy możemy - w ten czy inny sposób - uzyskać dostęp do wiedzy i informacji z poprzednich wcieleń.
Twoja podróż do sięgania po wiedzę, którą mogłeś zdobyć w poprzednim wcieleniu, zaczyna się od pytania: Czy jesteś starą duszą ?
Poniżej znajdują się doświadczenia, które są wspólne dla wszystkich starych dusz.(oczywiście nie są to wszystkie)Sprawdź, ile pkt. dotyczy Ciebie:
Szukasz głębszych znaczeń
Znajdujesz i obserwujesz głębsze znaczenie w każdym aspekcie życia. Zastanawiasz się nad prawie wszystkim i być może dokuczali ci przyjaciele za filozoficzne spojrzenie na otaczający cię świat.
Niezależnie od tego, czy jest to prosty gest nieznajomego lub współpracownika, czy też coś, co zrobiłeś, często zastanawiasz się nad znaczeniem i powodem wszystkiego.
Ludzie uważają , że jesteś dojrzały jak na swoje lata
Od dzieciństwa (lub lat młodzieńczych) ludzie byli pod wrażeniem twojej dojrzałości i lubili z tobą rozmawiać. Pamiętasz silną potrzebę przebywania w towarzystwie osób starszych i bardziej dojrzałych niż ty i lubisz z nimi rozmawiać.
Wolisz prostsze przyjemności życia
Krótki spacer, siedzenie w milczeniu w towarzystwie ukochanej osoby lub obserwowanie ich uśmiechu, obserwowanie zachodów słońca, gotowanie posiłku, odczuwanie wiatru podczas powrotu do domu itp. (Prosta przyjemność życia) - wszyscy sprawiają, że czujesz się szczęśliwy i wdzięczny za to, że żyje.
W rezultacie przybyłeś, aby przywiązywać większą wartość i znaczenie do doświadczeń, niż do rzeczy materialnych.
Wierzysz, że samotność jest ważnym aspektem życia
Lubisz samotność, siedząc ze sobą i uważając na swoje myśli. Odkrywasz, że samotność doładowuje cię, pozwalając ci stać się niezwykle introspekcyjnym swoim życiem. Podczas gdy inni uważają samotność za przerażającą lub przygnębiającą, z drugiej strony uważacie to za konieczne.
Być może intuicyjnie zrozumiałeś, że ktoś - przyjaciel, ukochany lub kolega - potrzebuje samotności i doradził ci to, jako lekarstwo na wszystko, co ich niepokoi.
Nie oznacza to, że stare dusze są z konieczności samotnikami lub nie lubią towarzystwa innych, ale potrzebują codziennego czasu wolnego, aby naładować akumulatory i bawić się intelektualnymi pomysłami.
Empatia i tolerancja przychodzą naturalnie do Ciebie
Ludzie zwracają uwagę, że zbyt wybaczasz innym, ale wiesz, że twoja empatia wynika z poczucia więzi z innymi ludźmi.
Czujesz się swobodnie z różnymi ludźmi, ponieważ nigdy nie byłeś skłonny osądzać innych za to, kim oni są. Zawsze akceptowałeś ludzi takimi, jakimi są.
W rezultacie jesteś osobą, do której ludzie zwracają się, jeśli chcą zdjąć coś ze swoich piersi lub potrzebują porady.
Masz silny instynkt
Jesteś wrażliwy na otaczające Cię i społeczne sygnały. W rezultacie ufasz intuicji .
Co jeśli jesteś starą duszą?
Jeśli odpowiedziałeś „tak” na większość powyższych cech, to tak, jesteś starą duszą i masz kontakt z mądrością, którą zgromadziłeś. Jesteś już zestrojony z powołaniem swojego serca i możesz łatwo połączyć się z prawdziwym sobą.
Co dalej?
Następnym krokiem (jako potwierdzona stara dusza) jest uświadomienie sobie i rozwinięcie ukrytych umiejętności i przeniesienie ich na zupełnie nowy poziom.
Jeśli jeszcze nie wykorzystałeś potencjału swojej duszy, nauczysz się, jak rozpocząć proces autorefleksji , odkryć i aktualizacji.
W jaki sposób wydobyć z siebie samego mądrość, żeby ją wypowiedzieć albo zapisać dla potomnych"
OdpowiedzUsuńJa mam od dziecka taki problem z rozmawianiem z ludzmi w szczegolnosci jak jestem w grupie. Chodzi o to ze wszyscy na okolo rozmawiaja, zwykle o trywialnych rzeczach a ja siedze cicho i tylko slucham. W umysle nie ma nic co moglbym powiedziec. Boli mnie to, ze milcze i dlatego uciekam od takich sytuacji. Nie masz jakiegos pomyslu, co zrobic zeby w zwyczajnych sytuacjach umiec się oddzywać? Kiedys blogger mi powiedzial, ze to wina niesmialosci. Mi sie bardziej wydaje. ze to wina braku zaufania do siebie samego. Ponieważ moje myśli wydają mi się pokręcone a czasem zboczone i dlatego nie jestem przekonany, zeby sie dzielic z pierwsza lepsza osobom. A mysle ze ludzie wlasnie tak gadaja, ze mowia co mysla i sie nie wstydza. Co Ty na to?
pzdr
K 137
Witam,może pomyśl o tym troszkę inaczej.
OdpowiedzUsuńSpróbuj wrócić do wszystkich tych chwil które przemilczałeś,czy dzisiaj tego nie żałujesz?Czy z ręką na sercu powiesz ze uczyniłeś wszytko co w twojej mocy by przekazać myli ,uczucia ,wrażenie,szczęście a czasem nawet smutek?
No właśnie
Jeśli nakładasz sam na siebie blokady umierasz jeszcze żyjąc.
Dlatego musisz się przełamać ,to nie boli .
Uwolnij się ,pozwól duszy przemówić .
Ludzie którzy są na ziemi dla Ciebie zrozumieją cię.
Ludzie którzy nie służą twojemu dobru sami odejdą i temat się zamyka.
Nie jest to Ego,to jest wyznanie swojej prawdy,do której wszyscy powinniśmy dążyć.
Jeśli chcesz pogadać na stronie masz mój numer .
Pozdrawiam serdecznie i życzę więcej wiary w siebie i swoja WJ
Zamieniam się w pełne skupienie i zrozumienie Twojego komentarza...
OdpowiedzUsuńŻałuje ten czas. Jest mi wstyd. Wtedy, gdy ludzie nazywani moimi przyjaciółmi mieli większą kontrolę nade mną i moim czasem niż ja sam. Wówczas zaczęły się problemy psychiczne za które płace nawet dziś.
To była osiedlowa ękipa. Było nas pięciu. To była nie pisana reguła - kto ma forsę ten rządzi i mówi jako pierwszy.
Ja nie miałem kasy. Siedziałem cicho, a kolejne dawki palonej marihuany pogarszały wszystko. Jak odmówić? Przecież darmocha.
Siedząc i milcząc pojawiały się niechciane i złe myśli.
Ogólnie jest to materiał na dużo historii, które mógłbym pod różnymi kątami spisać...
Jesteś bardzo wdważna, że dajesz numer? Może to przesada, ja bym się bał.
Chętnie do Ciebie w jakiś dzień zadzwonię. Trochę się wstydzę. To mało rozsądne na haju dzwonić.
Ciesze się,że mam Twój blog adres.
Wypłukałem tym komentarzem złe emocje.
ps. polecam mój ostatni wpis napisany pod kątem wypowiedzenia Prawdy
pzdr
Kacper
_-12
To nie odwaga dać numer tel
UsuńUważam że trzeba wspierać ludzi zagubionych na każdym poziomie ich drogi.
Nie ważne czy ktoś jest bardziej świadomy czy nie.
Czy jego dusza całkowicie się przebudziła czy dopiero teraz małymi krokami człowiek zaczyna ja dostrzegać.
To nie istotne.
Moim zadaniem jest wspierać i pomagać innym, troszkę słabszym by pchnąć ich do przodu, bo wszyscy i tak idziemy ku jednemu. Uważam też że nie na darmo wrzechswiat mnie obdarowal wiedzą by ją zmarnować
I nie jest to Ego, a pewność siebie i prawda o mnie
Życzę Ci Wszytkiego dobrego, i już zmierzasz w dobrym kierunku ponieważ uświadomiłeś swoje błędy 😘🙌😍